
Historia lekarza, który zamiast bezwarunkowo ratować każde ludzkie życie, w uzasadnionych przypadkach postanawia je odbierać.
- Aktorzy: Andrzej Chyra, Olga Goldys, Marcin Czarnik, Natalia Jędruś, Jaśmina Polak i 11 więcej
- Reżyser: Anna Kazejak
- Scenarzyści: Wiktor Piątkowski, Monika Powalisz, Michał Wawrzecki, Joanna Niczyj, Łukasz M. Maciejewski i 3 więcej
- Premiera TV: 16 czerwca
- Ostatnia aktywność: 9 września
- Dodany: 15 grudnia 2022
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Nie jest arcydziełem, ale to porządnie zrealizowany i wciągający polski serial.
-
Zapomnijcie o pięknych licach piguł z "Na dobre i na złe" czy supernowoczesnych placówkach w stylu "Lekarzy" z TVNu. "Sortownia" jest zdecydowanie bliżej tego, co widzimy i słyszymy, stojąc w kolejce "na NFZ". Ratownicy ukradkiem cisną bekę z kolejnych klamotów, które lądują w odbycie, a w poczekalni prędzej usłyszymy "na coś umrzeć trzeba" niż "już do pana idę".
-
5.613 czerwca
- Skomentuj
-
-
- Adam Grochocki
-
S01
Rewelacyjny serial! Sortownia to produkcja mocna, bezkompromisowa i wywołująca skrajne emocje. Duża w tym zasługa podjętej tematyki i miejsca akcji - Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Miejsca kojarzącego się z wypadkami i niespodziewanymi zdarzeniami. Główne skrzypce grają jednak fantastycznie dobrani aktorzy, którzy portretują trudne i złożone postaci.
-
Nowe recenzje krytyków
-
- Adam Grochocki
-
S01
Rewelacyjny serial! Sortownia to produkcja mocna, bezkompromisowa i wywołująca skrajne emocje. Duża w tym zasługa podjętej tematyki i miejsca akcji - Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Miejsca kojarzącego się z wypadkami i niespodziewanymi zdarzeniami. Główne skrzypce grają jednak fantastycznie dobrani aktorzy, którzy portretują trudne i złożone postaci.
-
Nie jest arcydziełem, ale to porządnie zrealizowany i wciągający polski serial.
-
Zapomnijcie o pięknych licach piguł z "Na dobre i na złe" czy supernowoczesnych placówkach w stylu "Lekarzy" z TVNu. "Sortownia" jest zdecydowanie bliżej tego, co widzimy i słyszymy, stojąc w kolejce "na NFZ". Ratownicy ukradkiem cisną bekę z kolejnych klamotów, które lądują w odbycie, a w poczekalni prędzej usłyszymy "na coś umrzeć trzeba" niż "już do pana idę".
-
5.613 czerwca
- Skomentuj
-
-