
- 67% pozytywnych
- 3 krytyków
- 40% pozytywnych
- 10 użytkowników
10 lat po pokonaniu Anakina Skywalkera na planecie Mustafar, były mistrz Jedi, Obi-Wan Kenobi musi znów stawić czoła dawnemu uczniowi i jego inkwizytorom.
- Aktorzy: Ewan McGregor, Hayden Christensen, Moses Ingram, Sung Kang, Grant Feely i 15 więcej
- Reżyser: Deborah Chow, Paweł Ciołkosz
- Scenariusz: Hossein Amini, Joby Harold, Stuart Beattie, Hannah Friedman, Andrew Stanton i 1 więcej
- Premiera telewizyjna: 27 maja
- Ostatnia aktywność: 29 czerwca
- Dodany: 14 lutego
-
6.0Pozytywnie oceniony przez krytyków
-
67%pozytywnych
-
3krytyków
-
3recenzje
-
3oceny
-
2pozytywne
-
1negatywna
-
-
5.0Negatywnie oceniony przez użytkowników
-
40%pozytywnych
-
10użytkowników
-
3recenzje
-
10ocen
-
4pozytywne
-
6negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Historia jest zarówno fatalnie napisana jak i bardzo źle zrealizowana. Tak, serial "Obi-Wan Kenobi" byłby ogromnym rozczarowaniem, gdybyśmy mieli względem niego jakieś oczekiwania.
-
Trzeci odcinek przyprawił nam masę emocji. Przeszliśmy od wzruszeń, po zaciekawienie, aż do przerażenia - doświadczyliśmy praktycznie całej sali skrajnych uczuć, ale seans zupełnie nas nie wymęczył.
-
Ten serial był niepotrzebny. Opowiada o okresie Star Wars, o którym już sporo wiemy. W dodatku trawi go kilka problemów. Ale i tak cieszę się, że zobaczyłem Obi-Wana. Chyba nawet bardziej niż Mandalorianina.
-
-
Recenzje użytkowników
-
LucasFilm naprawdę chce, żeby fani Gwiezdnych wojen przestali z każdą kolejną produkcją na Disney+ interesować się ich ulubioną franczyzą.
-
Disney nie dał z siebie nawet 30%. Niczego tu nie ma - ani historii, ani postaci, zero kreatywności, choreografia walki okropna, a montaż robił chyba jakiś stażysta. Wrzucili tylko znane ryje w nadziei, że fani będą się cieszyć.
Na szczęście, podobnie jak w pamiętnym odcinku Gry o Tron, często jest tak ciemno, że nawet nie widać co się dzieje na ekranie, co zasługuje na podniesienie oceny. Szkoda tylko McGregora i innych solidnych aktorów. -
Nie bylo żle,klimat jest ,coś musieli wymyśłić,role ciekawie,pierwszy raz mało denerwował mnie Hayden.
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
LucasFilm naprawdę chce, żeby fani Gwiezdnych wojen przestali z każdą kolejną produkcją na Disney+ interesować się ich ulubioną franczyzą.
-
Disney nie dał z siebie nawet 30%. Niczego tu nie ma - ani historii, ani postaci, zero kreatywności, choreografia walki okropna, a montaż robił chyba jakiś stażysta. Wrzucili tylko znane ryje w nadziei, że fani będą się cieszyć.
Na szczęście, podobnie jak w pamiętnym odcinku Gry o Tron, często jest tak ciemno, że nawet nie widać co się dzieje na ekranie, co zasługuje na podniesienie oceny. Szkoda tylko McGregora i innych solidnych aktorów.