-
Książka Twardocha to spora cegła, ale czy naprawdę wymagała aż 8 odcinków? Niekoniecznie. Rozmyło się towarzyszące lekturze poczucie, że oto jesteśmy w świecie, którego dni zostały już policzone, wśród ludzi, którzy podświadomie oczekują na eksplozję.
-
Jednym z hitów pandemii był emitowany na Netflixie serial dokumentalny o Chicago Bulls - pasjonująca historia o gwieździe, współczesnym sporcie i Ameryce.
-
Serial "Avenue 5", doskonale napisany i zagrany z brawurą, ogląda się dziś inaczej niż przed dwoma miesiącami. Sam się zmetaforyzował. Oto doskonale działająca maszyna, która przemierza przyszłość, napotyka na przeszkodę.
-
Drugi sezon "Watahy" przerasta o głowę sezon pierwszy. Tam była tylko przyroda, tu jest porządna intryga i prawdzwe postaci.
-
To inteligentne granie własnym materiałem, odważne odsłanianie własnych słabości sprawia, że całość nabiera niespotykanego autentyzmu, ale przecież to nie tylko autentyzm sprawia, że pisze się dzisiaj o autorze "Louiego", że jest amerykańskim Gogolem, królem, filozofem.
-
Pierwszy sezon "Fortitude" składa się z 12 odcinków i żaden z nich nie zostaje zmarnowany - Simon Donald, pomysłodawca serialu, i jego współpracownicy sukcesywnie i konsekwentnie testują wszystkie możliwości, które stworzyli w punkcie wyjścia.
-
Cztery godziny prawdziwego, gęstego kina - czterogodzinny popis dwójki wybitnych aktorów, Frances McDormand i Richarda Jenkinsa.