Michał Chmielowiec
Krytyk-
Hołd wobec genezy Nietoperza jest tu niezwykle wyraźny, ale okazja na stworzenie filmu pięknego wizualnie i atrakcyjnego w treść została nieco zaprzepaszczona. Szkoda, bo tak wdzięcznego tematu jak Batman w feudalnej Japonii prędko nie będzie.
-
Jest niezłą rozrywką dla starszego widza, lubiącego szybkie zwroty akcji, mnogość postaci oraz wciągającą historię. Dla fanów Legionu samobójców i Batmana jest to pozycja obowiązkowa. Widzowie, którzy twierdzą, że filmy animowane to bajki dla dzieci powinni po seansie szybko zmienić zdanie.
-
Sama fabuła jest dość angażująca, a główne postacie naprawdę da się lubić. Z pewnością nie jest to film, od którego polecałbym zaczynanie swojej przygody ze światem DC. Brak podstawowych wyjaśnień może skutecznie zrazić widza do treści, czyniąc ten twór nieco zbyt hermetycznym pomimo całkiem niezłej koncepcji.
-
Film dał mi sporo radości. Wśród jego największych zalet muszę wymienić perfekcyjne ukazanie świata przedstawionego i niezwykłą siłę postaci drugoplanowych, w szczególności kobiecych. Te dwa elementy najbardziej zapadły mi w pamięci.
-
Dynamiczny, angażujący film przygodowy, który oddaje sprawiedliwość bohaterce komiksów będącej z nami już od ponad siedmiu dekad. Produkcja obfituje w świetnie wyreżyserowane sceny akcji, kilka dobrze poprowadzonych postaci, ale co najważniejsze, stara się pokazać Dianę tak, jak powinna być ona przedstawiona.
-
Historia zatacza pełen krąg i widać już dokładnie, jak wielkim projektem było stworzenie tego wszystkiego na ekranie. Z miłości do serii wybaczam wspomniane błędy, licząc, że ostatni sezon naprawi wszystkie niedociągnięcia i zakończy produkcję w wielkim, prawdziwie godnym stylu.