-
Mamy tu do czynienia ze scenami, jakie zainspirować mogły chyba tylko odwiedziny w darknecie. Kamera litościwie odwraca wzrok, gdy kontekst jest już wystarczająco silny, ale nie zmienia to faktu, że mamy tu do czynienia z popisem estetyki gore najwyższej próby.
-
Dobry film, wybitna charakteryzacja, srogie efekty praktyczne.
-
W swojej kategorii nadal film, który docelowej grupy odbiorców jest w zasadzie obowiązkowym do obejrzenia. Po części by własne wnioski zestawić z krążącymi po sieci szumnymi opiniami, po wtóre dlatego, że to po prostu solidny przedstawiciel produkcji z quasi-zombie na pierwszym planie. Mogło być jeszcze lepiej zatem, ale całkiem źle również nie jest.
-
Dostajemy zatem mieszankę, którą można opisać jako wulgarną paradę przemocy i seksu, która ma nieść za sobą przesłanie o tym, jak prymitywni i okrutni są ludzie, gdy tylko ktoś lub coś zabierze im poczucie wstydu, strachu i norm społecznych.