Samotna matka musi popełnić przerażający czyn, aby odwdzięczyć się tajemniczej nieznajomej, która uratowała życie jej córki ukąszonej przez jadowitego węża.
- Aktorzy: Carmen Ejogo, Apollonia Pratt, Theo Rossi, Emma Greenwell, David Yow i 13 więcej
- Reżyser: Zak Hilditch
- Scenarzysta: Zak Hilditch
- Premiera światowa: 24 października 2019
- Ostatnia aktywność: 16 listopada 2024
- Dodany: 29 października 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
WięcejPaździernik nie był udanym miesiącem dla Netflixa, czego kolejnym dowodem jest Grzechotnik. Oby w listopadzie było lepiej.
-
Więcej
Kolejny horrorowi średniak od Netflixa. Intrygujący pomysł nie zostaje w pełni wykorzystany, by zostać przemielonym w niezbyt straszny, pozbawiony głębi horrorek.
-
-
Więcej
Wszystko, co proponują twórcy to poprawny dreszczowiec z elementami grozy, która jednak rozczarowuje brakiem puenty.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Drogi Netflixie,za jakie grzechy karzesz Nas,swoich odbiorców,którzy płacą abonament co miesiąc aby mieć dostęp do platformy takimi "arcydziełami".Jestem zażenowany tym co zobaczyłem,to było tak złe,ale to tak,że nie ma się co nawet rozpisywać.Poczynając od samej historii,po realizację,narracje,montaż,wszystko jest tutaj na bardzo niskim poziomie.Jeśli można zgłaszać reklamację-chętnie skorzystam,bo za oglądanie takiego gówno ja nie chce płacić.Chyba,że to klątwa październikowych premier!!
-
Film..tfu to nie film. To wielka kupa gówna sprzedana jako emocjonujący thriller. Widać niektórzy biorą nawet gówno jeśli poda się je im na tacy
-
Nawet niezły. Prosty, klimatyczny i z pomysłem. Druga połowa trochę słabsza, a szkoda bo był potencjał na więcej.
-
To było naprawdę złe, nawet jak na kategorię straight to Netflix.
-
Film, który opiera się na przyzwoitym i całkiem ciekawym pomyśle wyjściowym, a który to nie oferuje nic poza tym. Jest bez wyrazu, bo po prostu w żadnym momencie ten film nie wznosi się na jakiś trochę wyższy poziom. Ma marną dramaturgię i jako thriller nie sprawdza się w ogóle. Raczej bym omijał szerokim łukiem, jeśli nie będzie to film, który ma lecieć w tle podczas miłych rozmów ze znajomymi przy piwie i czipsach.
-
Faust wciąż żyje. I wciąż kusi!
Jest w tym jakieś napicie i dylemat, przynajmniej na początku. Później Hilditch brnie w tanie chwyty i proste rozwiązania. Nie tego się po nim spodziewałem. On swego czasu nakręcił świetne "Te ostatnie godziny". Liczyłem na więcej...
-
