Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Poroniony

2017 Film
5.3 10.0 0.0 16
Negatywnie oceniony przez krytyków
4.4
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Po porodzie, w trakcie którego umiera jedno z bliźniąt, Mary nabiera podejrzeń, że na ocalałe niemowlę czyha złowroga siła.

  • Recenzje krytyków

    • Horror jeden z wielu, niewyróżniający się niczym na tle konkurencji. Jeśli lubicie schematyczne horrory, wykorzystujące pełen wachlarz atrybutów charakterystycznych dla filmów grozy, to powinniście być zadowoleni. Pamiętajcie jednak, aby nie stawiać poprzeczki zbyt wysoko i nie oczekiwać po tym filmie zbyt wiele, bowiem wtedy możecie się zawieść, tak jak i ja się zawiodłam.

      Więcej
    • Kolejny z horrorów eksploatujących temat traumy poporodowej. Niezbyt udany, dodajmy.

      Więcej
    • Z pewnością "Poronionemu" daleko do ideału, a tworzący go Brandon Christensen nie ustrzegł się dość prostych błędów przy budowaniu fabuły, ale zważywszy na to, jak trzyma w napięciu oraz jego stosunkowo krótki format, zdaje się być filmem wprost idealnym na Halloweenowy maraton grozy.

      Więcej
    • Horror utrzymuje poziom tylko momentami, przez większość filmu miałam wrażenie, że brak na niego pomysłu. Mnóstwo typowych scen, w których bohaterka czai się z nożem na atakującą zjawę, rozbijanie drzwi łazienkowych siekierą zaczerpnięte prosto z "Lśnienia", mało twórcze dialogi i klimat rodem z Paranormal Acitivity.

      Więcej
    • Trzymający w napięciu horror, który ma swoje lepsze i gorsze momenty. Na szczęście tych pierwszych jest znacznie więcej.

      Więcej
    • Obraz miał spore szanse wyciągnąć na światło dzienne temat kobiet, które straciły swoje dzieci, lub z innych przyczyn cierpią na depresję poporodową. Zamiast tego, pokazuje wariatkę, która widzi duchy i w zasadzie sama jest sobie winna. Wszystko to jest podane w scenerii z przedmieść, okraszone obrazami silnie inspirowanymi "Paranormal Activity" do tego stopnia, że pod koniec miałam wrażenie że to było głównym motorem napędowym produkcji.

      Więcej
    • Christensenowi najwyraźniej zabrakło odwagi, żeby ugryźć tę historię w ciekawszy, bardziej oryginalny sposób, ale między kadrami można dostrzec, że nie jest to twórca, któremu zależałoby wyłącznie na szybkim zarobku. Może przy kolejnym podejściu zdoła wykrzesać z siebie więcej pomysłowości, a "Poronionego" najlepiej potraktować jak jeden z tych filmów grozy, które ani nie fascynują, ani nie odrzucają.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników