Grzegorz Ciesielski
Krytyk-
Poprzednie odcinki zdążyły już nas przyzwyczaić do gry aktorskiej najwyższej próby i kinematografii, która jak żadna inna produkcja bierze sobie do serca maksymę "show, don't tell", i pod tym względem najnowsze epizody również nie zawodzą.
-
Choć końcówka sezonu piątego pozostawiła wiele otwartych furtek, pozostaje wierzyć, że domowa atmosfera pozwoli scenarzystom domknąć w satysfakcjonujący sposób wszystkie wątki. Bo choć Better Call Saul to serial odcieni szarości, prawie każdy z bohaterów powinien mieć swoją szansę na odkupienie.
-
Możemy więc podziękować Netfliksowi, że pozwolił odejść smutnemu koniowi niepokonanym, zanim ten stał się jedynie Smutnym Koniem z memów.
-
Po dwóch niekoniecznie długich latach oczekiwania mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że współczuję nieco fanom, którzy niecierpliwie wyczekiwali nowej porcji odcinków. Podobnie jak w przypadku Pokemonów, nowy Rick i Morty nie wnosi nic poza wprowadzeniem nowych postaci i wariantów Ricka, które będzie można przerobić na Funko Popy i inny badziew sprzedawany pod kategorią "popkultura" w sklepach internetowych i księgarniach.
-
Z wielką przyjemnością będę wracał do Świata według Ludwiczka przez całe moje życie. Ja, moi siostrzeńcy, dzieci, a może nawet wnukowie. I szafa gra.
-
Pierwszy sezon był dobry, drugi jeszcze lepszy i spokojnie mogę powiedzieć, że najnowsza seria kontynuuje ten trend. Nie obyło się jednak bez zgrzytów.
-
Pomimo że seans był przyjemnym doświadczeniem, powoli w mojej głowie zaczęły pojawiać się obawy, że serial wpadnie w pętle nieskończoności i będzie się on ciągnął przez dziesiątki sezonów, zamiast kończyć z klasą w okolicach 5-6 serii.
-
BoJack Horseman to koń o wiele bardziej ludzki niż większość postaci ze świata seriali.