Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Wytłumaczenie wszystkiego

2023 Film
? 10.0 0.0 2
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
6.5
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

W upalne lato w Budapeszcie zakochany licealista Abel stara się skupić na egzaminach. Jego matura z historii wywołuje ogólnokrajowy skandal.

  • Recenzje krytyków

    • Może pomiędzy zbiorową czołobitnością, paleniem historycznego głupa i wokalizowaniem dumy z przetrwania czasów relatywnie trudniejszych, a także z dala od symetrystycznej neutralności, która ostatnio kompromituje intelektualistów, znajduje się przestrzeń dla spełnienia trzewiowej potrzeby chwilowego zapomnienia, swoistego zerwania z manią ustalania faktów i dekonstruowania założycielskich mitów - sugeruje reżyser.

      Więcej
    • Wytłumaczenie wszystkiego było po prostu w porządku - nie rozczarowuje, ale też nie zachwyca. Jest subtelny i prosty, dzięki czemu nie męczymy się podczas oglądania.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • Czy wytłumaczenie wszystkiego tłumaczy wszystko? To jest szalenie dobra myśl z którą widz wychodzi z kina i która sprawia, że zatrzymujemy się na chwilę,analizujemy siebie,swoje życie pod wieloma względami.Jeśli taki miał być zamysł twórców to wyszło im to koncertowo.Sama opowieść jest prowadzona trójtorowo-poznajemy te samą historię z trzech, jakże momentami różnych perspektyw.Ile grymas,mrugnięcie okiem czy też samo poczucie niesprawiedliwości może za daleko pójść.Mądry i warto obejrzenia film

    • Monotonne, nie angażujące, przeciągnięte, pretensjonalne. Nawet maturalny klimat i czytelny podział na rozdziały nie pomaga. Czy Węgrzy nie mają czegoś ciekawszego do zaproponowania polskim dystrybutorom?

      Więcej
    • Wytłumaczyć wszystko chce, ale nie potrafi. Mógł być opowieścią o paraliżującym przerażeniu własną niezdolnością do sprostania normom i oczekiwaniom. Gdy jednak wszystko przeradza się w narodową sensację, (do czego w niezrozumiałym celu przykłada rękę sam bohater zamieszania,) całość staje się polityczno-społecznym pierdololo, które niby próbuje diagnozować bolączki związane z podziałem Węgrów na dwa nienawistne obozy, (ech, skąd my to znamy,) lecz nie prowadzi przy tym do żadnych wniosków.

    • Proza o tym, że czasami nie da się wszystkiego wytłumaczyć, bo zdarzenia i kody naszych (ludzkich) błędów, to coś więcej niż "404 not found". I może dlatego jesteśmy ludzcy? Film do długich dyskusji.