W małym miasteczku pojawia się El Mariachi, były muzyk z futerałem pełnym broni. Poszukuje zabójcy swojej ukochanej, by pomścić jej śmierć.
- Aktorzy: Antonio Banderas, Salma Hayek, Joaquim de Almeida, Cheech Marin, Steve Buscemi i 15 więcej
- Reżyser: Robert Rodriguez
- Scenarzysta: Robert Rodriguez
- Premiera kinowa: 9 lutego 1996
- Ostatnia aktywność: 8 listopada
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
WięcejMa nieskomplikowaną fabułę, ale nie o fabułę w nim chodzi. Prędzej o meksykański klimat, doskonale pomyślane sceny strzelanin, plejadę charakterystycznych aktorów w rolach drugoplanowych i epizodycznych.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Nie kupił mnie Hayek i Banderasem, między którymi chemia jest prawie niewyczuwalna.
-
Pełnokrwisty film ze znakomitym duetem, choć nie wykorzystał całkowicie swojego potencjału.
-
-
-
Pewne radyjko w 1996 roku na swej antenie odradzało oglądanie tego filmu. Dla niektórych to była wręcz rekomendacja (patrz 'Ksiądz" Antonii Bird). Ja grzecznie poczekałem na VHSa - miałem już te 13 lat wtedy i go wypożyczyłem - były strzelaniny, "cycki" i sporo juchy. Byłem szczęśliwy. Po latach już mi się tak nie podobało - w drugiej połowie film całkowicie wytraca tempo, związek Banderas-Hayek nie ma mocy, a główny "złol" jest tragicznie napisany i zagrany. Ale w swoim czasie mocno "zażarł".
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
Więcej
Ma nieskomplikowaną fabułę, ale nie o fabułę w nim chodzi. Prędzej o meksykański klimat, doskonale pomyślane sceny strzelanin, plejadę charakterystycznych aktorów w rolach drugoplanowych i epizodycznych.
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Pewne radyjko w 1996 roku na swej antenie odradzało oglądanie tego filmu. Dla niektórych to była wręcz rekomendacja (patrz 'Ksiądz" Antonii Bird). Ja grzecznie poczekałem na VHSa - miałem już te 13 lat wtedy i go wypożyczyłem - były strzelaniny, "cycki" i sporo juchy. Byłem szczęśliwy. Po latach już mi się tak nie podobało - w drugiej połowie film całkowicie wytraca tempo, związek Banderas-Hayek nie ma mocy, a główny "złol" jest tragicznie napisany i zagrany. Ale w swoim czasie mocno "zażarł".
-
-
-
Nie kupił mnie Hayek i Banderasem, między którymi chemia jest prawie niewyczuwalna.
-
Pełnokrwisty film ze znakomitym duetem, choć nie wykorzystał całkowicie swojego potencjału.
-
