Wydali 38 mln zł, a dźwięk dalej jest do dupy. W scenariuszu jest straszny chaos, wątki skaczą między sobą... Ciężko się to ogląda. Na plus mocne sceny tortur.

To przede wszystkim efekt absolutnego burdelu produkcyjnego czyli próby ratowania nieudanego projektu Leszka Wosiewicza. Za całkiem wiele milionów złotych, warto zaznaczyć. Cud, że nie wyszła z tego kompletna katastrofa, tylko kolejny nudny film historyczny z naszego kraju. Chaotyczny, średnio zrealizowany i nudny. Choć przyznam jedno. Zaskoczyli mnie strukturą niczym z ,,Oppenheimera"...

Mamy w końcu dowód, że w polskim kinie są reżyserzy potrafiący dobrze opowiadać. Raport Pileckiego Łukaszewicza to kino na wysokim poziomie, szczere do bólu i nowoczesne.

O ile sama historia jest wstrząsająca i bagaż informacyjny sporo tu daje,tak jeśli chodzi o stronę wizualną/dźwiękową mocno kuleje.Nie wiem też czym chciał być ten film-jak chciano opowiedzieć tę historię-bo trochę tu przesłuchania,retrospekcji,chciano się w pewnym momencie skupić chyba na zbyt wielu aspektach z życia Pileckiego.Auschwitz bardzo poruszyło mnie ale szybko to zdjęto do parteru próbując zrobić jakiś akcyjniak.Nie podobał mi się ten film,ale też nie była to jakaś tragedia.Ujdzie

katownia UB gorsza do niemieckiego obozu koncentracyjnego ... dużo faktów, z życia Pileckiego (zbyt dużo?) chaotyczna narracja, drobiazgowe oddanie charakteryzacją, scenografią i kostiumami tragicznych wydarzeń. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/raport-pileckiego-rotmistrz-bohater-6-10-za-ub