Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
  • Alzheimer odarty z romantyzmu. Adam dowiaduje się, że jego ojciec imieniem Gerard ledwo po 60-tce, profesor i inżynier, ma objawy Alzheimera. Oczywiście nie ma mowy o akceptacji tego albo oddaniu chorego pod opiekę – nie, damy radę, zostaje tu i mieszka z nimi. A ten film chwyta za mordę i mówi, aż nam w pięty pójdzie i zostanie z nami na lata: to nie jest smutne i ciężkie, to jebana tragedia. Ten film trwa ledwo 98 minut, mówiąc o wszystkim.

  • Druzgocący film o chorobie pomimo niekoniecznie bycia czymś świeżym w temacie. Co pomaga to absolutnie świetny główny duet Przybył-Żurawski.