Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
5.5 10.0 0.0 6
Negatywnie oceniony przez krytyków
3.1
Bardzo negatywnie oceniony przez użytkowników

Najnowsza odsłona serii wigilijnych opowieści "Listy do M.", w której zobaczymy nowe świąteczne perypetie znanych bohaterów.

Seria wciąż daje widzowi dużo radości i sporo momentów, w których bez zażenowania może się śmiać na kinowym fotelu. "Listy do M." stają się taką samą tradycją jak oglądanie w święta "Kevina samego w domu". Kompletnie mi to nie przeszkadza. Mam nadzieję, że scenarzyści dalej będą w stanie pisać tak ciekawe, ciepłe i czasami nawet wzruszające historie dla naszych bohaterów.

Więcej

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.