- Reżyser: Jaśmina Wójcik
- Scenarzyści: Igor Stokfiszewski, Jaśmina Wójcik
- Premiera światowa: 31 października 2018
- Dodany: 19 maja 2019
-
Ekspresyjna forma filmowa każe mi powiedzieć bez żadnej przesady: taki film nakręciłby sam Dżiga Wiertow, gdyby zamiast odwzorowywać codzienność, postanowił opowiedzieć o traktorach, które tańczą.
-
Jest dokumentem zrealizowanym w sposób twórczy i nietuzinkowy. Reżyserka pokazuje swoich bohaterów na zgliszczach starego Ursusa, a ich opowieści tylko w niewielkim stopniu składają się ze słów. Ważną rolę odgrywa dźwięk i choreografia, które wespół z muzyką stają się głównym środkiem ekspresji.
-
Reżyserce wraz z kompozytorem Dominikiem Strycharskim, choreografem Rafałem Urbackim i operatorem Kacprem Czubakiem udało się oddać wrażliwość zapomnianych ludzi i miejsca, które połączyło ich żywoty. "Symfonia fabryki Ursus" to jeden z najpiękniejszych polskich filmów będący portretem minionej epoki.
-
W latach 20. i 30. kręcono filmy zwane "symfoniami miejskimi", kreacyjne dokumenty, które chwytały na gorąco rytm, w jakim pulsowała metropolia. Wójcik podpina się pod tę tradycję. Z tą różnicą, że jej kamera, zamiast powielić ursusowską dynamikę, musi ją zreanimować.