Podczas II wojny światowej Austriak Franz Jägerstätter odmawia walki w szeregach niemieckiej armii.
- Aktorzy: August Diehl, Valerie Pachner, Michael Nyqvist, Matthias Schoenaerts, Jürgen Prochnow i 15 więcej
- Reżyser: Terrence Malick
- Scenarzysta: Terrence Malick
- Premiera światowa: 19 maja 2019
- Ostatnia aktywność: 28 grudnia 2023
- Dodany: 16 maja 2019
-
Egzystencjalizm Malicka może nużyć.Jego ostatnie filmy na pewno nie są przeznaczone dla masowych odbiorców.To utwory dla wrażliwców-ludzi dojrzałych emocjonalnie.W Ukrytym życiu próbuje uczłowieczyć czasy-Malick ma w sobie wiele empatii i pokazuje to-jak dla mnie-w bardzo ciekawy sposób.Wizualnie to perełka-kadry zapierają dech w piersiach.Jest on konsekwentny w prowadzeniu kamery i kompozycji całego swojego dzieła.To dobre kino,aczkolwiek trzeba przysiąść do Niego z wielką uwagą i skupieniem
-
Malick pięknie medytuje nad istotą człowieczeństwa. Również o tym, że Boga można znaleźć w prostych chwilach szczęścia. Muzyka jest tu pięknym narratorem.
-
8.514 listopada 2019
- 2
- Skomentuj
-
-
Pewnie będę w mniejszości, ale ja lubię to medytacyjne kino Malicka, które można kontemplować, a kadry chłonąć całym ciałem i wszystkimi zmysłami. I tu zaczynają się problemy, bo jak ujęcia przyrody są po prostu piękne i wręcz namacalne, tak te ciągłe zbliżenia na twarze w panoramie potrafią irytować. Problem mam również z historią, której zamysł i morał jest bardzo ciekawy, tak przy całości po prostu czuć ten przedługi, 3-godzinny metraż. Sporo wad, ale to wciąż kino jedyne w swoim rodzaju.
-
Doprawdy głębokie kino duchowe. Film jest jawnie religijny, modlitewny, intymny, co w przypadku tak wolnej narracji musi być odpychające dla części odbiorców. Granica bełkotu, moralizatorstwa i nazbyt przewidywalnej fabuły wyda się przekroczona tym wszystkim, którzy oczekiwali od Malicka czegoś zupełnie innego. Wizja reżysera została jednak poetycko wylana i wyciśnie łzy z niejednych, podziwiających piękne obrazy wsi, oczu. Film unika brutalności, a hagiograficznie ukazuje świętego zapomnianego.
-
Film przedstawia świetną historię, ale Terrence Malick wcale nie wykorzystuje jej potencjału. Zamiast pokazać trudy i dylematy jakie towarzyszyły bohaterom, w jakikolwiek sposób zarysować ich historię, czy charaktery, skupia się na pokazywaniu obrazów i zadawaniu pytań przez głosy z offu. O ile w poprzednich dziełach reżysera zdawało to egzamin, tu zupełnie nie pasuje. Śmiem twierdzić, że "Ukryte życie" byłoby o niebo lepszy, gdyby realizował go dowolny inny reżyser.