Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez krytyków
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez użytkowników

Szlachetny ród Atrydów przybywa na Diunę, będącą jedynym źródłem najcenniejszej substancji we wszechświecie.

Wizualnie imponujący, ale chamska ekspozycja, pompatyczność, którą podkreślają te chórki zerżnięte od Snydera. Poza tym zmiany w stosunku do oryginału są niewielkie (Paul jest jeszcze bardziej wkurwiający), więc sens powstania takiego dzieła, jeśli nie ma niczego do dodania, jest dla mnie dyskusyjny. Jednak to ta lepsza część książki i jeśli ktoś miał to dobrze przenieść na ekran to właśnie Villeneuve, lepszej wersji nie dostaniemy. A, no i piękne brody.

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.