-
Nie po drodze mi z współczesnym kinem Zanussiego. Scenografia i zdjęcia robią wrażenie, ale co z tego, skoro wszystko prowadzone jest na jednym poziomie emocjonalnym? Poniedziałek robi co może, ale brakuje tu atrakcji - werwy i odrobiny szaleństwa. A na koniec, jak się już Zanussi obudzi, łata dziury logiczne taśmą klejącą i robi to jeszcze z dubbingiem.
-
425 września 2018
- 6
-
-
Krzysztof Zanussi powraca z ciekawą koncepcją, dopracowanym obrazem i Jackiem Poniedziałkiem w autorskiej wariacji Fausta. I już widz myśli, że zaczyna na nowo rozumieć reżysera. Dostaje jednak przeciągniętą do granic możliwości opowieść, która traci pęd z każdą kolejną sceną. Pomysł na dwie odsłony historii jest wręcz kuriozalny. Zakończenie wzbudza tylko pusty śmiech tych, którzy jeszcze nie zdołali usnąć.
-
424 września 2018
- 5
-
-
Nie mający sensu bełkot, który prawi głupie morały z subtelnością bicia łopatą po głowie. Nie mam nic do tego co Zanussi chce powiedzieć, ale sposób w jaki to robi jest wręcz dziecinny.
-
317 grudnia 2018
- 1
-
-
Kto by się spodziewał, że po dwóch siermiężnie zrealizowanych filmach dostaje UDANY FILM ZANUSSIEGO. Po "Obcym ciele" byłem przekonany, że jego umysł wpadł w już to miejsce, z którego na starość się nie wychodzi i no wiecie, że ogólnie już po typie. Tymczasem nie dość, że mamy mit Fausta na ekranie i mocne filozoficzne pierdolamento to cała historia jawna fajnie se leci, trzyma się kupy, trzyma w napięciu i jeszcze dobrze wygląda
-
78 listopada 2018
- 1
-