Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.
Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
venpool
Użytkownik-
-
Pan Lynch to król nieporozumienia i mocnych faz, a ja kompletnie odleciałem na tym dziele. Był lekko nudnawy i nie zrozumiały, a efekty niestety mocno się zestarzały. A teraz czekam na unowocześnioną wersję Denisa Villeneuva.
-
64 maja 2020
- 1
- Skomentuj
-