-
Choć Ahsoka nie ucieka od wad i wciąż uważam, że produkcja ta lepiej sprawdziłaby się jako serial animowany, stanowi ona jeden z najlepszych tytułów marki ostatnich lat. W przeciwieństwie do niektórych ostatnich projektów serial Filoniego od początku wiedział, czym chce być.
-
Jeśli kolejne odcinki będą utrzymywać poziom pierwszych dwóch epizodów, Star Wars: Ahsoka będzie zdecydowanie najlepszym serialem Mandoverse. Mimo wspomnianych zastrzeżeń Rosario Dawson i Natasha Liu Bordizzo mają potencjał na stworzenie świetnej relacji na ekranie.
-
Czy dało się lepiej? Oczywiście, ale nie zmienia to faktu, że jest to naprawdę satysfakcjonujące zakończenie serii.
-
7.510 sierpnia 2023
- 1
- Skomentuj
-
Zamiast spełnienia mych największych obaw, o których napisałem na początku tekstu, nowe odcinki oferują sporą dawkę świeżości. Dzięki osadzeniu akcji w innej lokacji, a także wprowadzeniu dotąd nieporuszanych wątków, całość pozostaje angażująca i pełna napięcia.
-
Mieszanie technik artystycznych nadaje filmowi własnego ja, a przepiękne wizualizację tylko w tym pomagają. Poza tym jestem przekonany, że dotychczasowi fani twórczości Smoczyńskiej odbiorą ten seans pozytywnie.
-
Sprawdza się jako prosta komedia familijna z ładnym przekazem, ale nic poza tym.
-
To przykład filmu, który mimo swej powtarzalności ogląda się z czystą przyjemnością. Bette Midler, Sarah Jessica Parker oraz Kathy Najimy udowodniły, że choć minęło prawie 30 lat, wciąż są idealnymi odtwórczyniami ról sióstr Sanderson. I mimo widocznych wad filmu, zdecydowanie polecam go obejrzeć zarówno dla wspomnianych aktorek, jak i samego klimatu Halloween.
-
Z pewnością nie jest ambitnym kinem, które zmusi nas do głębokich refleksji. Nie jest to również najświeższa pozycja, jeśli mówimy o polskich komediach. Mimo to, jak wspomniałem na początku tekstu, bawiłem się nieźle. Autoironiczne komentarze naprawdę przypadły mi do gustu. Małgorzata Kożuchowska lśni na ekranie, a fani aktorki bez wątpienia umilą sobie czas przy tej produkcji.
-
Mimo że Gdzie śpiewają raki w reżyserii Olivii Newman to film całkiem wierny książce, wypada dość miałko. Zachowano przesłanie książki, jednak szkoda, że relacje między bohaterami oraz praktycznie każdy wątek zostały poprowadzone skrótowo.