Z całą pewnością nie jest najlepszym film w karierze Tarantino, ale i tak stał się jedyną w swoim rodzaju opowieścią o zwykłych ludziach w tym cudownym świecie. Z pozoru skąpana w słońcu baśń, a w rzeczywistości zwykła pocztówka z ziemskiego "raju", gdzie mieszkają sami głupcy, którzy swoje sny chcą wprowadzać w życie i nie boją się o nich marzyć.