Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.9 10.0 0.0 6
Pozytywnie oceniony przez krytyków
7.1
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Przyzwyczajony przez lata przytłaczającej rutyny biurowej do życia w cieniu człowiek o jedenastej godzinie podejmuje najwyższy wysiłek, by swoją nudną egzystencję zamienić w coś wspaniałego.

W przeciwieństwie do surowej estetyki japońskiego mistrza częściej operuje sentymentem, niebezpiecznie spychającym go na granicę taniego wzruszenia. Ciągle to jednak szantaż kontrolowany, który można i warto wybaczyć. Być może konkluzja trąci takim samym banałem jak życie i śmierć same w sobie - oto zostaliśmy bezwolnie wrzuceni w trybiki machiny, której zasad działania nigdy nie poznamy.

Więcej

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.