
- 100% pozytywnych
- 20 krytyków
- 70% pozytywnych
- 99 użytkowników
Miłość dwojga młodych ludzi zostaje wystawiona na próbę, gdy 1 sierpnia 1944 wybucha Powstanie Warszawskie.
- Aktorzy: Józef Pawłowski, Zofia Wichłacz, Anna Próchniak, Antoni Królikowski, Maurycy Popiel i 15 więcej
- Reżyser: Jan Komasa
- Scenariusz: Jan Komasa
- Premiera kinowa: 19 września 2014
- Premiera światowa: 30 lipca 2014
- Ostatnia aktywność: 20 lutego
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Na co komu wysoki budżet jak nie ma się dobrego scenariusza? To tyle. Mogę dopowiedzieć jeszcze, że spodobała mi się ostatnia scena.
-
W jednej chwili wywołuje wrażenie, a w drugiej - żenuje. Wiele postaci to drewno, scenariusz jest słaby, sceny akcji i efekty specjalne są świetne. Średniak.
-
Ocena może trochę kontrowersyjna. Reżyser do mnie przemówił - nie pierwszy raz. Genialne młode, nowe, nieopatrzone postaci aktorskie, z perspektywy czasu widzę, że potwierdzają swój talent.
Film ważny, inny - od tych do których przywykliśmy.
Wzbudził dyskusję, to najważniejsze. -
-
Świeży, oryginalny, dojrzały i uciekający od patosu. Komasa nie kręci filmu idealnego, czasami się potyka, ale dlatego, że próbuje przełamać pewne bariery. Nie boi się ryzyka i inscenizuje jak mistrz. Scena z wybuchem czołgu pułapki zapada w pamięć a Zofia Wichłacz jest aktorskim objawieniem.
-
Przemycenie taniego romansu zakrawało o komizm. Jakie to zdziwienie, że technicznie jest naprawdę całkiem dobry, a scenariusz cienki jak papier milimetrowy.
-
-
Bardzo dpbrze zrealizowany i zagrany polski film wojenny z gwiazdorską obsadą .
-
-
Miało być dramatycznie i efektownie, wyszło trochę dramatycznie, efekciarsko, z paroma bezsensownymi, nic niewnoszącymi scenami. Technicznie daje radę.
-
-
Nie wiem jak wam, ale mi "Miasto 44,, przypadło do gustu. Nie zanudza, zaciekawia, daje do myślenia. Dla mnie bomba!
-
Jedyne czego mogę się czepiać, to słabe zarysowanie postaci w 1. akcie. Później już re-we-la-cja! Szacun, panie Komasa - za odwagę i reżyserską robotę!
-
Emocje i raz jeszcze emocje, One mi nie pozwoliły na trzeźwą ocenę. Może i zasługuje na mniej, ale co tam ... niechaj tak będzie.
-
-
-
to mógł być świetny film, no ale oczywiście scenariusz do dupy i tona cringe'u
-
Kino. Mam bardzo mieszane uczucia, z jednej strony mocny i chwytający za serce z drugiej razi tandetą i tanim romantyzmem.
-
-
ten film to taki powstanie warszawskie wersja marvel. Ale mimo tego film jest zrealizowany fantastycznie.
-
-
-
Amerykańska sieczka wannabe. Wajda opowiedział Powstanie jakieś milion razy lepiej. Technicznie jednak poziom wysoki.