Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez krytyków
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez użytkowników

Akcja dzieje się we współczesnych czasach w południowej Kalifornii. W filmie zobaczymy m.in. Lupitę Nyong'o w roli Adelaide Wilson, kobiety, która wraca w swe rodzinne strony do domku na plaży, w którym spędziła dzieciństwo. Przyjeżdża tu z mężem oraz dziećmi, aby odnaleźć letnie wytchnienie. Ścigana przez niewyjaśnione i nierozwiązane traumy z przeszłości oraz dziwaczne zbiegi okoliczności, Adelaide czuje, że paranoja, w której się znalazła, narasta z niepohamowaną siłą.

Absurdalne oraz nadęte dzieło, zupełnie pozbawione klimatu przez nieustanne wtrącanie czerstwych żartów. Wydaje mi się, że reżyser na fali sukcesu, świetnego oraz innowacyjnego swoją drogą horroru "Uciekaj", mocno przekombinował w swoim najnowszym dziele. Podczas seansu nie czułem praktycznie żadnych emocji, nie śmieszył, nie trzymał w napięciu i nie zmuszał do refleksji. Gra aktorska również pozostawiała wiele do życzenia, oczywiście pomijając świetną Lupitę oraz Moss.

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.