Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.9 10.0 0.0 60
Pozytywnie oceniony przez krytyków
6.4
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Adaś Miauczyński powraca do czasów swojego dzieciństwa, kiedy miał spory problem z nazywaniem towarzyszących mu emocji.

Nigdy nie pomyślałem, że kiedykolwiek wrócę jeszcze do podstawówki. Tak było, serio.
Dopływy Nilu mnie rozbiły całkowicie - tak, ja też znam do dziś mapę świata i dopływy wielu rzek europejskich, a symbole chemiczne mam wytatuowane na poszczególnych neuronach. Może to było i głupie, niepraktyczne czasem nauczanie, ale cieszę, że się, że jednak nie uczyłem się w szkole Czarnka. Było weselej. Dzięki Ci Koterski za powrót do przeszłości.

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.