Serwis w nowej odsłonie. Największa aktualizacja w historii serwisu. Sprawdź
Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.
Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
-
Nieskomplikowane dialogi, narracja, zdjęcia, montaż, muzyka nie odciągają naszej uwagi ani od fabuły, ani - przede wszystkim - od obrazu dzielnej rodziny i emocji związanych z tragicznymi wydarzeniami, na których reżyser oraz producentka skupili swoją uwagę.
-
Dystrybutorzy zaserwowali nam kolejne dzieło, które ani nas nie wzrusza, ani do niczego nie zmusza. Jestem przekonany, że szybko zapomnimy o tym tytule, a szkoda, ponieważ Jasiek Mela zasługuje na znacznie więcej.
-
O filmie Marcina Głowackiego "Mój biegun" nie można napisać zbyt wiele dobrego. Autorzy tego obrazu zepsuli wizję niezwykłej historii rodziny państwa Melów, topiąc ją w banalnie przeciętnym telewizyjnym produkcyjniaku.