Błyskotliwa, ale samotna pisarka Loretta Sage pisze popularne powieści romantyczno-przygodowe, na okładkach których występuje model, Alan. Alan tak się wczuł w rolę, że naprawdę myśli, że jest "Dashem" z powieści. Podczas trasy promującej swoją nową książkę Loretta zostaje porwana przez ekscentrycznego miliardera, który ma nadzieję, że uda jej się doprowadzić go do skarbu starożytnego, zaginionego miasta z ostatniej powieści Loretty.
- Aktorzy: Sandra Bullock, Channing Tatum, Brad Pitt, Daniel Radcliffe, Patti Harrison i 15 więcej
- Reżyserzy: Aaron Nee, Adam Nee, Dana Fox, Oren Uziel
- Scenarzyści: Dana Fox, Oren Uziel
- Premiera DVD: 9 listopada 2022
- Ostatnia aktywność: 9 stycznia
- Dodany: 20 marca 2021
-
Takie projekty aż miło oglądać.Ten film z góry zakłada,że będzie głupkowaty,pełny gagów,z przesłaniem na końcu poruszającym serce-i spełnia te wszystkie zadania idealnie.Humor jest przedni,scenariusz to nie żadna papka a ciekawy dyskurs i puszczanie oczka do widzów.Cała historia jest dobrze już znana ale rozpisano ją z głową.Operatorsko świetnie zrobiony.Duet Bullock-Tatum jest bezbłędny i wywiązują się cudownie ze swoich ról.Na sobotni wieczór film wręcz idealnie skrojony.
-
Brakowało mi takiej przygodówki w kinie. Szczególnie, że humor w większości przypadków działa, a obsada również jest super (Brad Pitt najpiękniejszy).
-
Sandra Bullock w świecącej kiecce to wystarczający argument do obejrzenia tej głupawej komedii komediowej
-
Lepsze Uncharted niż filmowe Uncharted. Channing Tatum przy Final Countdown <3
-
Za dużo melodramatu, za mało filmu przygodowego. Humor? Miejscami świetny, miejscami meh, miejscami krindżowy, ot, blockbusterowy standard. Oglądało się fajnie i to najważniejsze, bo film to czysta rozrywka bez żadnych ambicji.
-
Film, który nie może się zdecydować, czy chce być parodią historii o poszukiwaniu skarbów, historią o poszukiwaniu skarbów, czy komedią romantyczną. Póki idzie w parodię jest całkiem zabawny i nieźle się ogląda. Jednak gdy przeskakuje na poważne tony, to zalatuje sztampą i przeciętniactwem.
-
Radcliffe jakby się wyrwał z Miracle Workers. Poziom humoru podobny, ale nawet da się obejrzeć, mimo że od początku wiadomo jak to się skończy. Pitt jest najpiękniejszy, a najlepsza scena po napisach.
