Jack Sparrow musi spłacić dług zaciągnięty wobec kapitana Latającego Holendra. Uniknie śmierci, gdy znajdzie i zniszczy serce Davy'ego Jonesa ukryte w Skrzyni Umarlaka.
- Aktorzy: Johnny Depp, Orlando Bloom, Keira Knightley, Jack Davenport, Bill Nighy i 15 więcej
- Reżyserzy: Gore Verbinski, Ted Elliott, Terry Rossio
- Scenarzyści: Ted Elliott, Terry Rossio
- Premiera kinowa: 21 lipca 2006
- Premiera DVD: 27 listopada 2006
- Premiera światowa: 24 czerwca 2006
- Ostatnia aktywność: 19 kwietnia
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Troszkę przekomplikowana, z masą slapsticku i cholernie nierównym tempem. Boli brak Barbossy, ale wiele pamiętnych scen gwarantuje przyzwoitą rozrywkę.
-
Kiedy po obejrzeniu pierwszej części, masz taki zajebisty pomysł na kontynuację, i doszukujesz się wskazówek w pierwszej, by potwierdzić swoją teorię co do kolejnych wydarzeń i mieć nadzieję, na ciekawą przygodową serię ALE CHUJ KURWA ZRÓBMY KOLEJNEGO JOHNEGO DEPPA POTYKAJĄCEGO SIĘ O SAMEGO SIEBIE I WYJEBMY JAKĄKOLWIEK AMBITNIJESZĄ FABUŁĘ DO KOSZA
-
-
Minimalnie obniża loty względem jedynki, ale to nadal kapitalna rozrywka. Trudno nie być fanem tej serii.
-
Wciąż bawi ale dlaczego podzielono to na dwa filmy? Można było to zmontować w jeden konkretny eh.
-
Druga część Piratów z Karaibów dostarcza sporo rozgrywki w trakcie seansu. Można było jednak skrócić tą produkcję do dwóch godzin.
-
To, co się dzieje na tych dwóch wyspach, to mistrzostwo łączenia humoru z akcją. A ostatnie 10 minut to powód, dla którego chcę zostać kompozytorem.
-
(6,5) Nie było źle, gdyby tak ciachnąć ze 45 min. i zrobić lepsze zakończenie (a nie jawnie nawołujące "cdn!!!") może dorównałby jedynce
-
Tak się robi kino przygodowe! Akcja, humor, Nighy, scenariusz, muzyka, dychotomia dobra i zła. Dziwne, że aż tak uwielbiam film bez Barbossy.
-
Nie wiem czemu, ale z wszystkich części ta najmniej mi przypadła do gustu.
-
-
Chyba jedna z moich ulubionych części Piratów z Karaibów. Kolejny raz dostajemy pełen pakiet przygód i wspaniałą grę aktorską pod postacią Deppa.
