
- 93% pozytywnych
- 16 krytyków
- 98% pozytywnych
- 41 użytkowników
Zak jest wyjątkowym chłopakiem i zrobi wszystko, by spełnić swoje niezwykłe marzenie - chce podbić świat amerykańskiego wrestlingu. Na swojej drodze przypadkiem spotyka Tylera, drobnego złodziejaszka o wielkim sercu, który decyduje się mu pomóc.
- Aktorzy: Shia LaBeouf, Dakota Johnson, Zack Gottsagen, John Hawkes, Thomas Haden Church i 15 więcej
- Reżyser: Tyler Nilson, Mike Schwartz
- Scenariusz: Tyler Nilson, Mike Schwartz
- Premiera kinowa: 3 stycznia 2020
- Premiera światowa: 9 marca 2019
- Dodany: 5 października 2019
-
Bardzo przyjemne kino drogi z dobrze napisaną, prostą historią. Niesie pozytywne wartości, momentami wzrusza, ale ostatecznie film dla tych, których nie razi pewna naiwność i przewidywalność. Dla całej rodziny w miły niedzielny poranek.
-
Uważam, ze film zasługuje na uznanie widza choćby dlatego, ze pokazuje jak łatwo przychodzi nam się śmiać z niepełnosprawnych ludzi, a jak ciężko nam jest pomoc im spełniać ich marzenia i traktować ich z należytym szacunkiem. Film może bajkowy, ale bardzo ciepły, przyjemnie się ogląda, muzyka świetna! Warto czasami zobaczyć taki film i przypomnieć sobie, ze wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy uczucia.
-
Rewelacyjnie zagrane kino drogi,są elementy dramatu i komedii a nawet troche kryminału,co chcieć więcej
-
Osoby niepełnosprawne są w stanie przekraczać swoje granice. Wokół tej tezy twórcy budują sympatyczny rozgardiasz pełen skrótów, schematów i głupstw.
-
Pierwsza połowa filmu to coś świetnego, potem trochę siada, gdy wchodzi stricte wątek wrestlingowy. Shia <3 Dakota <3
-
Ciepły, optymistyczny i dość urokliwy film. Głównie za sprawą dwóch głównych bohaterów, pomiędzy którymi czuć niekłamaną chemię. Jednocześnie nieco naiwny.
-
Przyjemne i nie głupie feel good movie. Na szczęście reżyser oparł się pokusie taniego grania na emocjach bo momentami się na to zapowiadało. Shia świetny. Lepszy od "Green Booka". 7 -
-
-
Współczesny western, tylko zamiast Dzikiego Zachodu, mamy podmokłe Południe. Shia LaBeouf raz jeszcze udowadnia, że jest fantastycznym aktorem.
-
-
Zbudowany na wielu umownościach, ale co mi tam, to zapewne jeden z przyjemniejszych filmów roku. Pokrzepiający i nie ckliwy. Zbiegów okoliczności jest sporo, ale każdy ma w tej historii jakiś cel, więc nawet nie muszę się zmuszać, żeby w to wszystko wierzyć. Warto, bo Shia daje popis, a kilka wydarzeń czy zdań da się zapamiętać na dłużej. A teraz Ty? Jesteś tym złym czy dobrym?