Dominika Grochowska
Krytyk-
Ogromnym atutem filmu jest niejednostronny obraz poszczególnych narodów.
-
Z minuty na minutę "W spirali" porusza coraz bardziej, aż w końcu miażdży emocjonalnie, by na końcu wywołać upragnione uczucie katharsis.
-
Ten innowacyjny pod względem formalnym dokument trafnie łączy kreatywność reżysera i jego nieco naiwną - ale dlatego bliską przeciętnemu widzowi - chęć zdobycia wiedzy z mądrością i pionierskimi poglądami myśliciela, przybierając w ten sposób atrakcyjną postać.
-
Nie sposób dorównać twórczości Dostojewskiego i oddać dogłębnie, bez skazy psychologię postaci przez niego kreowanych, ale sama próba jest jak najbardziej udana, a co ważne - jest filmowa. Wykorzystuje w pełni aktualny język kina, zbliżając się do widowiska, którego wisienką na torcie jest młody Eisenberg, ku mojemu zaskoczeniu, udowadniający tu swoje możliwości i potwierdzający potencjał.
-
Niezwykle przyjemna projekcja z dobrym, dosadnym humorem i ciętym, żywym dialogiem, aczkolwiek momentami razi przesiąknięcie hollywoodzką manierą i przewidywalność akcji. Na piątkowy wieczór idealny.
-
Poza kilkoma ujęciami, które rzeczywiście sprawiają, że widz drży, a jego serce przyspiesza, to film niestety niczym na poziomie scenariusza i reżyserii nie zaskakuje, a szkoda, bo zdjęcia, zwłaszcza ciekawie kadrowane i wydłużone zbliżenia, są naprawdę niezwykłe.