Katarzyna Jamróz
Krytyk-
Znam animowaną wersję filmu i oczekiwałam czegoś innego, mocniejszego, mogę powiedzieć, że bardzo się rozczarowałam.
-
Zakon Świętej Agaty bez żadnych wyrzutów sumienia polecam ominąć szerokim łukiem, im szerzej tym lepiej. Ewentualnie, jeżeli bardzo chcesz go obejrzeć, poczekaj, aż film wyjdzie na DVD. Poszukaj na dziale z promocją, dokładnie tam, gdzie jest jego miejsce. Są lepsze sposoby na marnowanie wolnego czasu, zapewniam.
-
Zapewni rozrywkę osobom, które mają wysoki próg odporności na niedopracowane, przewidywalne filmy.
-
Mimo że mnie bardzo zawiedli, to pozwolili na półtorej godziny relaksu i chwilowej ucieczki od wymagającego powagi świata.
-
Bajka jest jednak dobrą odskocznią dla odbiorcy w każdym wieku, a oglądać ją polecam nie tylko do poduchy... Warto wspomnieć, że oprócz tego, iż w wielu momentach wybuchniesz śmiechem i kolejny raz odkryjesz w sobie dziecko, animacja skłoni cię do refleksji m.in. nad tym, czym jest prawdziwa przyjaźń.
-
Kiedy wybieram się na bajkę, oczekuję czegoś więcej niż ciągłego dowcipkowania - i taki właśnie jest ten film.