Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
2.8 10.0 0.0 11
Bardzo negatywnie oceniony przez krytyków
3.5
Bardzo negatywnie oceniony przez użytkowników

Siedemnastoletnia Natalia zostaje matką. Mimo że, jak twierdzi, zdecydowała się na to świadomie, wkrótce trudy rodzicielstwa zaczynają ją przerastać.

I chyba owa mizoginia sprawia, że brakuje w "Bejbi blues" dokładnie tego samego, czego zabrakło Rosłaniec w debiutanckich "Galeriankach". Zrozumienia, współczucia, empatii... Nazwijcie to jak chcecie. Tego czegoś, co potrafiłoby przemienić irytujące od początku do końca głupie gęsi przynajmniej w brzydkie kaczątka.

Więcej

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.