Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
7.4 10.0 0.0 18
Pozytywnie oceniony przez krytyków
6.3
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Nagrodzony Złotą Palmą na 74. festiwalu w Cannes film Julii Ducournau zaczyna się od emocjonalnej eksplozji, po której napięcie nieustanie rośnie - aż do ostatniej sekundy tej zdumiewającej, atakującej wszystkie zmysły historii. "Titane" rozsadza ekran: demolując granice gatunków, włamując się do męskich filmowych fantazji, przebijając - ostrym szpikulcem, który wsuwa później we włosy - balony naszych oczekiwań.

Żongluje elementami z gatunkowych stajen,poczynając od twórczości lat 80 po body horror,technothriller czy też klasyczny melodramat.I ta żonglerka wychodzi jej bardzo dobrze,bo Titane to ogromna uczta wizualna.Niestety ale nie potrafiłem odpiąć wrotek i jechać razem z Nią na tę jazdę bez trzymanki.Mimo iż akcja pędzi jak szalona i z minuty na minutę scenariuszowy abstrakt rozbrzmiewa wręcz sakralnie film pozostawił ten mało pożądany niesmak.Ale fakt-dawno tak outsaiderskiego filmu nie widziałem.

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.