Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
? 10.0 0.0 0
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
4.6
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Pracownik agencji reklamowej szuka zaginionej rosyjskiej modelki. Wkrótce zostaje świadkiem morderstwa.

Niezłe kuriozum.
Najciekawsze było to, że reżyser, który pracował wcześniej w branży reklamowej, mówił, że film ten pokaże branżę od środka.
I jaki był "zonk" po premierze, że to jakaś bajka, a'la "Osiem Milimetrów", o tym, że w branży zarzyna się dziewczyny i kręci się ich śmierć. Wszyscy byli wcięci i nie wiedzieli co o tym sądzić.
I gdy, słusznie, określi ten film skończonym gównem, reżyser strzelił "focha" i zaczął swoją krucjatę.
Nic dziwnego, że koleś był z automatu skończony. I dobrze!

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.