Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
5.3 10.0 0.0 21
Negatywnie oceniony przez krytyków
4.4
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Wczesne średniowiecze. Na ostatnią pogańską wyspę, cudem uniknąwszy śmierci, dociera rycerz Willibrord, gdzie spotyka Bezimiennego.

  • Staje się lepszy w drugiej połowie, po mocno nudnej i męczącej pierwszej. Doceniam jednak próbę zrobienia czegoś innego niż to, co zwykle polskie kino nam daje.

  • Fajnie, że Konopka chciał nakręcić coś, co rzadko widujemy w polskim kinie, ale szkoda, że film musi rozkręcić się dopiero w drugiej połowie, by produkcja stała się ciekawsza. Pierwsza połowa to po prostu pusta, nudna wydmuszka. Brakuje tutaj również paru scen. Całość ładnie nakręcona.