Suk-young Park, były oficer wojskowy pracujący dla południowokoreańskiego wywiadu, zostaje wysłany na misję szpiegowską do znajdującego się w Korei Północnej obiektu jądrowego.
- Aktorzy: Jung-min Hwang, Sung-min Lee, Jin-woong Jo, Ji-hoon Joo, Seong-woong Park i 15 więcej
- Reżyser: Jong-bin Yun
- Scenarzyści: Seong-hwi Kwon, Jong-bin Yun
- Premiera kinowa: 18 stycznia 2019
- Premiera światowa: 11 maja 2018
- Dodany: 29 grudnia 2018
-
Bardzo zajmujący, ale też bardzo przenikliwy obraz współczesnego świata, którego akcję można w zasadzie przenieść do dowolnego zakątka na naszym globie.
-
To film, który z całą pewnością może i powinien wyznaczać trend dla przyszłych twórców kina szpiegowskiego, ponieważ w tym momencie jest najlepiej zrealizowanym dziełem tego gatunku.
-
Choć reprezentuje typowe kino gatunkowe, jest wart waszej uwagi z kilku względów, nawet jeśli naoglądaliście się już dziesiątek produkcji o tajnych agentach, zimnej wojnie czy potajemnych działaniach na rzecz ojczyzny. Otóż Jong-bin Yoon w swoim filmie prezentuje nam temat w kinie raczej zaniedbany, bo śledzimy tu bohatera pracującego dla południowokoreańskiego wywiadu, który zostaje wysłany na misję szpiegowską do znajdującego się w Korei Północnej obiektu jądrowego.
-
Wszystko już było, chociaż nie szkodzi obejrzeć tego jeszcze raz w solidnym, poprawnym wydaniu.
-
Rasowe kino szpiegowskie. Widz przechodzi od obojętności, poprzez delikatne zaintrygowanie, do totalnego zaangażowania i całkowicie zatapia się w wywiadowczych niuansach politycznego świata obu Korei.
-
Ciekawy i klimatyczny film, który zdecydowanie warto obejrzeć.
-
Filmu nie ogląda się na krawędzi fotela, ale napięcie często daje o sobie znać, a sama akcja wciąga. Pokazuje sporo zza kulis pracy szpiegów i w niepokojący sposób odmalowuje mętne wody zaangażowania wywiadu w politykę.
-
Bez względu na to, jakie przesłanie tutaj zobaczymy, "Szpieg" pozostaje równie dobry jako moralitet, co gatunkowy thriller w klasycznym, amerykańskim stylu. Koreo, bij Hollywood po twarzy, robisz to miło i z sercem. Ja mogę tylko kibicować i prosić o więcej.