Katarzyna Górska
Krytyk-
Dzięki skojarzeniom z twórcami burleski filmowej z początków kina, dzieło Chometa zyskuje uniwersalnych wydźwięk.
-
Gwałtowne cięcia, podział ekranu na części ukazujące toczące się w tym samym czasie wydarzenia, intensywna kolorystyka plenerów oraz energiczna ścieżka muzyczna A.R. Rahmana sprawiają, że widz podczas oglądania "127 godzin" nie ma czasu się nudzić.
-
Filmowa propozycja Jaco Van Dormaela nie jest próbą znalezienia sensownej odpowiedzi na pytania dotyczące otaczającego nas świata czy konstrukcji ludzkiego umysłu. To jedynie niezwykle efektowna zabawa materią kina, podejmowana często z perspektywy dziecka.
-
Dzięki polsko-niemieckiej współpracy w ciągu czterech lat powstawał film będący ironiczną, ale jakże zabawną alegorią życia w systemie totalitarnym.
-
Michel Tournier i Volker Schlöndorff podejmują odważną grę na granicy tego, co wydawać może się prawdą lub szaleństwem. Zarówno film, jak i książka pozostawiają odbiorcę w dziwnym stanie zawieszenia, w którym trudno wskazać, kto właściwie w całym tym obłędzie odbiega od normalności.
-
Jest niespotykaną hybrydą dokumentu i filmu animowanego, wzbogaconą o typowo komiksową estetykę.
-
Opowieść o rutynie dnia codziennego i magii ukrytej w nas, a wyniesionej z czasów przeszłych, z historii kina, z naszego z nim obcowania.
-
Konfrontacja obrazu filmowego z prawdą historyczną pozwala zachować odpowiedni dystans w odczytywaniu dzieła Dibba, nie należy mu bowiem przypisywać waloru rzetelnego biografizmu. Mamy do czynienia z materią filmową, która nie może i nie chce być Prawdą...
-
Herzog niczego w swoim filmie nie narzuca, niczego nie przesądza, nie ocenia. Pozostawia odbiorcy przyjemność odczytywania obrazów.