Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.
Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

?
10.0
0.0
0
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
?
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny użytkowników
Młody doktorant zostaje podejrzany o dokonanie serii zabójstw we Wrocławiu.

Filozoficzne zacięcie. Scenarzysta i reżyser w jednej osobie, gdzieś się jednak po drodze pogubił.
O czym to jest w ogóle film? O śmierci? Miłości? Seryjnym zabójcy? O wszystkim i jednocześnie o niczym? I jeszcze te kuriozalne zakończnie.
Czy ten jełop Krzystek próbował coś rżnąć z kina Lyncha i jego sennych koszmarów? Tak coś czuję.
Czy tak było, czy nie, nie podołał chłop w niczym.
Kino, z końcowymi napisami na 80 minut. Z tego gówna nie dało się niczego wycisnąć.
Komentarze 0
Nie znaleziono komentarzy.