Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
  • Okazuje się więc przede wszystkim zmarnowanym na własne życzenie potencjałem, zarówno na szerszą socjologiczną obserwację powodów stojących za ksenofobią Brytyjczyków, jak i na intelektualnie treściwe kino społecznie zaangażowane. Ken Loach, choć jak zwykle wychodzący z reporterskiej wrażliwości dokumentalisty, dostarczył tym razem film tylko z pozoru penetrujący lokalną złożoność.

    Więcej