Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
  • To jest kino dla osób empatycznych. A że opowiedziane jest z zaskakującą jak na debiut wprawą i wyczuciem i absolutnie genialnie zagrane, zwłaszcza przez odtwórczynię młodej Evy - Rosę Marchant, jeszcze bardziej wwierca się w głowę i serce. Sztuka powinna poruszać trudne tematy, a kino nie może być tylko ucieczką. Ale ten seans boli. Fizycznie i psychicznie.

    Więcej