Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
7.5 10.0 0.0 5
Bardzo pozytywnie oceniony przez krytyków
6.5
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Jessica jedzie do Bogoty by odwiedzić swoją siostrę. Na miejscu zaczyna prześladować ją metaliczny huk - jakby z wnętrza ziemi, który zaskakuje w najmniej spodziewanych momentach jej podróży po Kolumbii.

Apichatpong to w obecnym kinie, jeden z niewielu twórców, który tak autorsko łączy transcendencję, medytację i traumy narodowe, oferując widzowi wyjście poza tradycyjne ramy gatunkowe i narracje (i wyjść poza strefę komfortu).
Tajemniczy dźwięk służy tu tylko za rekwizyt, prowadzi bohaterkę, by tam mogła odegrać swoją rolę. Czym jest? To pewnie mało istotne, ważne, że jest narzędziem, które pomoże bohaterce odegrać jej rolę w historii.

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.