Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
8.2 10.0 0.0 11
Bardzo pozytywnie oceniony przez krytyków
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez użytkowników

Do domu Zdzisława i Bożeny Dziabasów trafia przypadkowy gość, Edward Środoń. Po kolacji zakrapianej alkoholem dochodzi do tragedii.

Klimat gęsty, że można siekierą rąbać. Świetnie skoncentrowane napięcie, choć sposób narracji nie do końca mnie przekonuje, a i technicznie mogło być lepiej.

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.