Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
? 10.0 0.0 0
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
6.6
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Młody recydywista, dzięki nowatorskiemu brytyjskiemu programowi resocjalizacji, zostaje skierowany do pracy w rumuńskim szpitalu dla sierot.

Po festiwalu w Gdyni była większa chryja niż w radiu maryja - po tym, jak za najlepszą rolę męską nagrodzono Schweigera. On sam był zaskoczony, a później, tradycyjnie wylało się szambo, dlaczego "na polskim festiwalu nagradzać aktora niemieckiego?"

Może dlatego, że jest najmocniejszym punktem filmu?
Bo zagrał dobrze? A może dlatego, że polskie kino wczesnych lat 90 to było generalnie dno i nagradzać nie było czego?
Kij wie.
O zakulisowych przepychankach pamiętam więcej niż z samego filmu.

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.