Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
? 10.0 0.0 1
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
?
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny użytkowników

Młody Jamajczyk przyjeżdża do Londynu i popada w konflikt z lokalnym dilerem narkotyków.

"Yardie" bywa nierówny, reżyser próbuje znaleźć swój unikalny styl, ale odnosi połowiczny sukces, bo z filmu będzie się pamiętać motywy, o których wspomniałem wyżej, jamajskie klimaty, reggae buzujące z głośników i Anglię sprzed dekad, wciąż jednak bazuje to wszystko na schematach i rozwiązaniach wypracowanych przez tuzów gatunku. Zobaczyć jednak warto.

Więcej

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.