Nastoletni Lewis pomaga swojemu wujowi odnaleźć czarnoksiężnika, który stworzył zegar. Urządzenie to odmierza czas do nadchodzącej Apokalipsy.
- Aktorzy: Jack Black, Cate Blanchett, Owen Vaccaro, Kyle MacLachlan, Renée Elise Goldsberry i 15 więcej
- Reżyser: Eli Roth
- Scenarzysta: Eric Kripke
- Premiera kinowa: 21 września 2018
- Premiera DVD: 16 stycznia 2019
- Premiera światowa: 6 września 2018
- Dodany: 4 czerwca 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Niestety, Zegar Czarnoksiężnika nie spełnia jednego, bardzo prozaicznego, acz kluczowego moim zdaniem zadania - nie pobudza on wyobraźni. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której po ulicach biegają dzieciaki próbujące zostać Lewisem i wymyślać własne czary, czy też - jak główny bohater - stać się nieustraszonymi. A szkoda, bo może wówczas znalazłyby w sobie ten jakże ważny pierwiastek magii, a tak czeka ich kolejna przymusowa wizyta na przyspieszonym kursie w Hogwarcie.
-
Okazuje się powierzchowny i nazbyt oczywisty. Toczy się sprawnie, ale gdzieś obok widza. Nie pobudza wyobraźni, aczkolwiek przekazuje cenne morały.
-
Eli Roth odchodzi od estetyki gore na rzecz grozy dla najmłodszych. Nie bez powodzenia, choć mogło być lepiej.
-
Całkiem zgrabne widowisko fantastyczne dla młodego widza - choć i ta formuła bywa we współczesnej popkulturze mroczna niczym rasowy gotycki horror z wytwórni Hammer.
-
Idealny na familijny wieczór z dziećmi, które kochają magię i strachy.
-
Niezwykła historia o młodym chłopcu, który odkrywa magiczny świat. Jest akcja, spora dawka czarodziejskich cudeniek i rewelacyjna gra aktorska.
-
Zegar czarnoksiężnika zapewne zadowoli młodych niewybrednych widzów, którym nie przeszkadza polski dubbing, ale trudno nie odnieść wrażenia, że nie jest to najlepsza ekranizacja powieści Johna Bellairsa.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Nieudana próba stworzenia familijnego filmu czarnej magii dla młodzieży reżysera znanego z mocnych produkcji dla dorosłych. Od początku czuć, że reżyserem jest ktoś specjalizujący się w innym kinie.
Dużym problemem tego filmu jest aktorstwo. Vaccaro jest po prostu słaby – nie wzbudza zainteresowanie, ani sympatii – a powinien. Rozczarowuje tak znamienite marki jak Jack Black i Cate Blanchett, z drewnianym aktorstwem. Efekty specjalnie zostały potraktowane po macoszemu - słaba scena z dyniami.