Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
? 10.0 0.0 0
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
?
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny użytkowników

Na początku była skórzana kanapa. Stanowiła własność Piotra Skrzyneckiego, młodziutkiego studenta historii sztuki. Zasiadali na niej wyłącznie zaproszeni. Gdy Skrzynecki pierwszy raz wszedł do piwnicy na Rynku 27, pod ścianami leżał węgiel. Wszędzie było mnóstwo pyłu. Młodzieńczy entuzjazm zwyciężył. Założyciel Piwnicy pod Baranami wykorzystał październikową odwilż. Uzyskał prawo do korzystania ze skromnego lokalu. Na początku studenci spotykali się, by potańczyć i miło spędzić czas.