Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.4 10.0 0.0 14
Pozytywnie oceniony przez krytyków
6.0
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Grudzień, 1981 rok. Marianna, gorliwa katoliczka, postanawia wykorzystać rodzinną uroczystość - chrzciny najmłodszego wnuka, do pojednania swoich skłóconych od lat dzieci. Nieoczekiwanie przeszkodzi jej w tym generał Jaruzelski, który ogłasza tego dnia stan wojenny.

Największym natomiast problemem tego filmu, jest fakt, że twórcy chcieli chyba stworzyć komedię, a to - zupełnie nie wyszło. Film dystrybuowany jest jako komedia obyczajowa, a sam Andrzej Konopka po obejrzeniu filmu, powiedział, że był pewien, że "grają na śmiesznie", w widz otrzymuje dramat. I to rozdarcie niestety czuć - by było komediowo trzeba było mieć odwagę na więcej czarnego humoru.

Więcej

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.