Kilkadziesiąt lat po turnieju, który odmienił ich życie, Johnny i Daniel znów rozpoczynają rywalizację.
- Aktorzy: William Zabka, Ralph Macchio, Tanner Buchanan, Mary Mouser, Courtney Henggeler i 15 więcej
- Reżyserzy: Jon Hurwitz, Hayden Schlossberg, Josh Heald, Jennifer Celotta, Steve Pink i 6 więcej
- Scenarzyści: Josh Heald, Jon Hurwitz, Hayden Schlossberg, Joe Piarulli, Luan Thomas i 10 więcej
- Ostatnia aktywność: 15 lutego
- Dodany: 9 lutego 2020
-
Nie tylko nawiązuje do filmów Karate Kid 1 -3, ale wręcz nadaje im nowy wydźwięk, jednocześnie utrzymując je w duchu klasyków. Jest to coś nowego, ale również coś bardzo dobrze nam znanego. Klimat tamtych czasów jest trochę jak ze Stranger Things, choć Cobra Kai jest zdecydowanie lżejszym, familijnym serialem.
-
Jest to serial, w którym wiele osób znajdzie coś dla siebie, są walki na pięści i romanse, dramaty młodzieżowe i problemy rodzicielskie czy po prostu rozterki ludzi w średnim wieku. Fabuła, mimo że doprawiona solidną dozą nostalgii, stoi mocno na własnych nogach. Momentami potrafi trzymać w napięciu czy złapać za serducho, a staranność, z jaką wykonano produkcję, jest moim zdaniem godna podziwu i powinna być przykładem dla tych, którzy chcą w jakiś sposób odświeżać stare kultowe marki.
-
Serial pokazuje większą złożoność relacji i stanowi mocne rozwinięcie tej błahej historii sprzed lat. Nie pozwala też o niej zapomnieć, bo sami bohaterowie mają z tym problem.
-
Netflix nie popsuł. Tym razem. Czwarty sezon Cobra Kai to najlepsza odsłona w historii serialu. A to nie było oczywiste, bo musiał on wyrosnąć na najgorszym filmie z serii Karate Kid.
-
Oceniając jednak całość pozostaje mi wystawić mocną szóstkę w nadziei, że czwarty sezon rozwinie skrzydła. Czeka nas wiele dobrego!
-
To wprawdzie intrygująca produkcja sama w sobie, ale pełny odbiór tej historii i radość płynąca z jej oglądania, możliwe są dopiero wraz ze znajomością oryginalnej serii. Dla jej fanów Karate Kid będzie sentymentalną podróżą do przeszłości. Bez znajomości relacji głównych bohaterów i ówczesnej sytuacji w szkole do pełni satysfakcji odrobinę zabraknie.
-
Choć ten piąty sezon był idealnym momentem, żeby serial zakończyć, jak tylko na Netflix wpadnie kolejna seria, żaden inny serial nie będzie się dla mnie liczyć w tym czasie.
-
Cobra Kai to serial, który mogę z czystym sumieniem polecić niemalże każdemu. Tak, jak Karate Kid zawsze uważałem za przeznaczony dla najmłodszych film w stylu Rocky'ego, tak Cobra Kai ma zdecydowanie poważniejszy wydźwięk.
-
Udana przejażdżka do lat 80., stawiająca znane postacie w nowym świetle. Prosta to opowieść, potykająca się parę razy o "głupawe" rozwiązania fabularne. Jednak umiejętna reżyseria i klimatyczna muzyka skomponowana przez duet: Leo Birenberg & Zach Robinson oraz przede wszystkim Zabka i Macchio sprawiają, że nie sposób nie pokochać tego serialu.
-
- Bartosz Krzywosz
-
S05
Czy to zły sezon tego serialu? Absolutnie nie. Mimo mojego narzekania na absurdy, czy pewne zgrzyty ogląda się to bardzo dobrze.