Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
5.9 10.0 0.0 11
Negatywnie oceniony przez krytyków
5.0
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Joanna Warczewska ma wszystko: wielką miłość i świetnie rozwijającą się karierę. To poukładane życie w jednej chwili burzy jednak zamach terrorystyczny, w którym ginie jej ukochany mąż. Kiedy los daje Joannie nową życiową szansę, dosięga ją kolejny cios. Ktoś wysyła zdjęcia i dokumenty kompromitujące jej rodzinę, żądając setek tysięcy euro w zamian za milczenie. Joanna decyduje się na własną rękę zmierzyć z szantażystą i z prawdą o własnej przeszłości.

  • Paradoks tego filmu jest właśnie taki, że łatwiej jest wykazać mu oczywiste wady, niż jednoznaczne zalety, a jednak seans należy do pozytywnych doświadczeń. To trochę podobnie, jak z tą celowością powstania oraz teorią, która mówi, że pół filmu jest na ekranie, natomiast reszta rodzi się w głowie widza. W mojej akurat tutaj urodził się film dobry.

    Więcej
  • Ostatecznie "Różyczka 2" dotyczy przede wszystkim osobistej podróży bohaterki w rodzinną przeszłość. Film porzuca po drodze wiele ze swoich pierwotnych zamierzeń, dlatego wydaje się nie do końca przemyślany. Zarysowuje najważniejsze wydarzenia, zwroty akcji i charakterystyki postaci, lecz wciąż czeka na wypełnienie złożoną, pogłębioną treścią. Ostatecznie przypomina więc program wyborczy partii politycznych. Wiele obiecuje, ale dowozi tylko kilka punktów.

    Więcej
  • Niezależnie od tego, z jaką opcją polityczną się identyfikujemy, "Różyczka 2" jest filmem, który warto zobaczyć. Kidawa-Błoński nie narzuca w nim swoich poglądów, lecz analizuje mechanizmy stojące za spektaklem, jakim jest kampania wyborcza. To sprawnie zrealizowany thriller polityczny kładący nacisk na wykorzystywanie historii do celów rządu.

    Więcej
  • Dla fanów "Różyczki" i Magdaleny Boczarskiej rzecz obowiązkowa.

    Więcej
  • Jan Kidawa-Błoński chciał, by jego produkcja działała i jako rozrywka, i ważny manifest, ale niestety nie jest szczególnie dobrym reżyserem, więc efekt jest marny. Dostaliśmy thriller pozbawiony tajemnicy oraz kino polityczne spod znaku ośmiu gwiazdek, w którym nie da się znaleźć ani błyskotliwości, ani pogłębienia jakiegokolwiek z poruszanych tematów.

    Więcej
  • Nie będę ukrywał, że pierwsza "Różyczka" była dla mnie filmem zdecydowanie bardziej wciągającym, intrygującym, angażującym emocjonalnie. I chyba odważniejszym. Być może z uwagi na mniej oczywisty i pełen podtekstów świat przedstawiony, niewykluczone też, że przez samą historię. Wydaje mi się, że będzie trudno powtórzyć tamto "success story", co nie zmienia faktu, że zupełnie niepotrzebnie tak długo reżyser bronił się przed podjęciem wyzwania nakręcenia sequelu.

    Więcej
  • Filmy takie jak Różyczka 2 nie kształtują naszych opinii ani poglądów politycznych, jedynie inteligentnie przemycają ważne obiektywne informacje. Dzisiaj nie każdy ogląda telewizję, dlatego kino może stać się źródłem podstawowych informacji o świecie. W mojej głowie Różyczka 2 pozostanie filmem, do którego chętnie jeszcze nieraz wrócę.

    Więcej
  • W miejsce poruszającej historii miłosnej dostajemy niejasne bądź wręcz przesadzone zachowania bohaterów.

    Więcej
  • Może i mogłaby być dobrym, sprawnie zrealizowanym thrillerem politycznym, ale nim nie jest.

    Więcej
  • "Różyczka2", będąc wprawdzie kinem sprawnym i potoczystym, wpada co i rusz na mielizny nieraz wręcz nonsensownej proweniencji/

    Więcej
  • Film zwyczajnie niepotrzebny - nikt o niego nie pytał, nikt go nie potrzebował, nikt nie miał na niego odpowiedniego pomysłu, a i tak powstał. Choć nie uważam pierwszej części historii za dzieło wybitne, nie da się ukryć, że zapisała się ona w polskiej kinematografii jako jeden z najważniejszych tytułów zeszłej dekady. Trudno życzyć i przewidywać drugiej części równie entuzjastycznego przyjęcia.

    Więcej