Historia miłości tak mocnej, że przekracza granice, nie mieści się w ramach i jest silniejsza od wszelkich barier. Szczere spojrzenie na współczesny świat, a także dramatyczna podróż w przeszłość, która nikomu nie pozostanie obojętna.
- Aktorzy: Robert Więckiewicz, Agata Kulesza, Michalina Łabacz, Arkadiusz Jakubik, Andrzej Chyra i 15 więcej
- Reżyser: Wojciech Smarzowski
- Scenarzysta: Wojciech Smarzowski
- Premiera kinowa: 8 października 2021
- Premiera DVD: 27 stycznia 2022
- Premiera światowa: 5 października 2021
- Ostatnia aktywność: 20 września 2023
- Dodany: 21 grudnia 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Historia na szczęście tak nie wyglądała, co zresztą na kartach swojej książki Sąsiedzi starał się ukazać Jan Tomasz Gross. W pierwszej kolejności, polecam zabrać się za tę lekturę, bo jeśli nie kubeł zimnej wody w postaci braku rozbicia box office'u, to nic nie powstrzyma Smarzowskiego przed całkowitym oderwaniem od rzeczywistości.
-
Smarzowski zadbał o to, byśmy tego "Wesela" na długo nie zapomnieli. Impreza będzie bezlitosna, jednak bardziej dotkliwym okaże się kac, który po niej zostanie.
-
Tamto Wesele przecież nie udało się na ekranie z wielu powodów, znakomicie mogli się jednak bawić widzowie, którzy przyszli je zobaczyć. Tutaj może być trudniej, z kilku powodów.
-
Wojciech Smarzowski miał dobry pomysł, ale jego realizacja chyba go przerosła. W Weselu samego wesela praktycznie nie ma, a jak już jest, to pokazuje nam to, co widzieliśmy w 2004 roku. Do tego drugi, lepszy wątek rozliczający Polaków z trudnej przeszłości, przez brak czasu niestety nie wybrzmiewa tak, jakby mógł wybrzmieć, gdy poświecono mu cały film. Zwyczajnie brakowało tu emocji.
-
Spodziewałem się, że "Wesele" będzie właśnie takim filmem - bolesnym, ale potrzebnym. Smarzowski stawia przed nami lustro i każe się w nim przeglądać, dostrzec zarówno wady, jak i zalety. Problem w tym, że zalety dobrze znamy i się nimi chwalimy, a o wadach chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć.
-
Przyznam, że rozumiem założenie Smarzowskiego, że chciał trafić przesłaniem do większej ilości widzów, jednak ucierpiał na tym sam film, a główny cel jako taki nie został raczej zrealizowany.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Smarzowski dodaje do pieca.Nie wiedziałem na jaki ja film się wybieram,ba...moje oczekiwania praktycznie zmieniły sie diametralnie po kilkunastu minutach filmu.Widz będący gościem na tytułowej imprezie,raz po raz,dostaje ciężkim obuchem po głowie,uświadamiając sobie,że tak naprawdę wesele jest stypą gdzie twórca opłakuję kondycję naszego kraju i pochyla się nad jej wstydliwą przeszłością.Dzieło bardzo niewygodne,pokazujące prawdę o Nas samych,że człowiek człowiekowi Wilkiem.Mną wstrząsnął...
-