Nowa wersja opowieści o drewnianym pajacyku, który wyrusza w pełną niesamowitych przygód wędrówkę, by zostać prawdziwym chłopcem.
- Aktorzy: Cynthia Erivo, Tom Hanks, Luke Evans, Sheila Atim, Hannah Flynn i 7 więcej
- Reżyser: Robert Zemeckis
- Scenarzyści: Simon Farnaby, Chris Weitz
- Ostatnia aktywność: 2 października 2023
- Dodany: 8 września 2022
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Teraz, w 2022, rękawicę podjął Disney wiedziony zapewne przekonaniem, że uda mu się to zrobić lepiej - albo najlepiej. Wiedząc, do czego jest zdolny, z wielką rezerwą podszedłem do produkcji i kilka godzin po seansie już wiem, że to niesamowicie przyjemne uczucie być zaskoczonym pozytywnie jakością tego, co się obejrzało.
-
Zadowoleni z pewnością będą też najmłodsi widzowie, bo z klasycznej i przestarzałej już pod pewnymi względami animacji zrobiono tu rozpędzoną, hiperkinetyczną przygodówkę. Pozostali film Zemeckisa mogą sobie podarować i poczekać co zrobi z tą samą historią del Toro.
-
Jest to tym bardziej smutne, bo przypomina o tym jak kariera Roberta Zemeckisa stoi w miejscu od wielu lat. Niegdyś wizjoner eksperymentujący z animacją, a teraz wyrobnik. W "Pinokiu" leci on na autopilocie i nigdy nie byłem w stanie poczuć jego stylu. Scenariusz również jest wykonany bez jakiegokolwiek polotu.
-
Wrażenie musi wywierać sekwencja na Wyspie Radości, gdzie przyszłe ofiary mają okazję oddać się wszystkim najniższym instynktom, zanim zostaną przemienione w osły. Jeśli gdziekolwiek Zemeckis miał odrobinę miejsca na inscenizacyjną brawurę i pomysł - na żwawszy ruch kamery, na tempo, na choreografię, na dekadencki nastrój - to tylko tam. Może teraz wróżka przyjdzie do twórcy "Forresta Gumpa" i da mu szansę, by z trybika w prawie-filmie ponownie został reżyserem.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Robert Zemeckis - od wizjonera do partacza - oglądając tegorocznego Pinokia ma się wrażenie, że twórca utknął gdzieś między Ekspresem polarnym (niektóre sceny miałem wrażenie jakby żywcem wyjęte) a Beowulfem (paskudnie plastikowe CGI). Cała magia tej opowieści, jej przesłanie które pamiętam z dzieciństwa uleciała wraz ze sztucznością kadrów i scenariuszem pisanym na kolanie i podziurawionym jak ser.A to wszystko zagrywa Hanks który w tym roku zasługuje na nagrodę za najgorsze drewno.PORAŻKA
-